Prezydent Torunia został jednym z tegorocznych laureatów Nagrody im. ks. dr. Bolesława Domańskiego, przyznawanej przez Katolickie Stowarzyszenia "Civitas Christiana" Okręgu Pomorskiego. Doceniono go za działalność samorządową i politykę społeczną.
Nagroda im. Ks. Dr. Bolesława Domańskiego wręczana jest od ćwierćwiecza. Jej celem - jak piszą fundatorzy nagrody - jest nie tylko popularyzowanie postaci patrona, ale także ludzi, podobnie jak on wyjątkowych, osoby, które postawę chrześcijańską łączą z twórczą pracą naukowo-oświatową, kulturalną i społeczno-gospodarczą.
Nagrodę można otrzymać tylko raz w życiu. Przyznawana jest osobom indywidualnym, zespołom ludzi lub instytucjom, które zbliżają się do ideałów wyrażonych w Pięciu Prawdach Polaków przyjętych na Kongresie Polaków w Berlinie w marcu 1938 r.: "Jesteśmy Polakami. Wiara ojców naszych jest wiarą naszych dzieci. Polak Polakowi bratem. Co dzień Polak Narodowi służy. Polska matką naszą, nie wolno mówić o matce źle".
Michała Zaleskiego uhonorowano "za całokształt działalności samorządowej i efektywną politykę społeczną". Uroczystość wręczenia nagrody odbędzie się 6 maja 2009 r. w Ratuszu Miejskim w Słupsku o godz. 12.15. Poprzedzi ją msza św. z udziałem ks. bp. Edwarda Dajczaka, ordynariusza diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej.
Tegorocznymi laureatami zostali również:
Przyznając nagrodę ofiarodawcy docenili, że prezydent Torunia przywiązuje dużą wagę do efektywnej polityki społecznej. Powołał interdyscyplinarny zespół, monitorujący Strategię Rozwiązywania Problemów Społecznych dla miasta Torunia, który szeroko uwzględnia problem opieki, wsparcia dla seniorów i osób przewlekle chorych. W Toruniu realizowane są programy na rzecz wspierania rodziny, czy osób bezdomnych. Działalność charytatywną gminy uhonorowało Centrum Caritas Diecezji Toruńskiej, przyznając prezydentowi Zaleskiemu statuetką "Cor Bonum" w kategorii "Instytucja".
W ciągu ostatnich dwóch lat zwiększono w Toruniu liczbę miejsc w środowiskowych domach samopomocy. Miasto przekazało też lokale na potrzeby placówek dla osób z zaburzeniami psychicznymi, prowadzonej przez Stowarzyszenie "Współpraca" oraz dla niepełnosprawnych intelektualnie, podopiecznych Katolickiego Stowarzyszenia Osób Niepełnosprawnych Diecezji Toruńskiej im. Wandy Szuman.
W tym roku na wniosek prezydenta Gmina Miasta Toruń rozpocznie rozbudowę Hospicjum "Światło" (40 miejsc) oraz Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego prowadzonego przez Zgromadzenie Sióstr Serafitek (wstępnie 40 miejsc). Od wielu lat miasto zapewnia też opiekę pielęgniarską, rehabilitacyjną oraz paliatywną w domach samotnych, starszych ludzi. Oprócz tego prowadzi Zakład Pielęgnacyjno-Opiekuńczy im. ks. J. Popiełuszki, gdzie na czterech oddziałach opieki całodobowej i oddziale dziennym przebywa 130 chorych. Prezydent Zaleski angażuje się też w takie akcje jak Wigilijne Dzieło Pomocy Dzieciom prowadzoną przez toruński Caritas, czy Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy.
Patron nagrody
Ks. Bolesław Domański (1872 – 1939) większość kapłańskiego życia spędził w kaszubskim Zakrzewie. Z tej małej wsi koło Złotowa uczynił centrum życia politycznego, społecznego i kulturowego dla naszych rodaków na ziemiach niemieckich. Przyczynił się do zmian gospodarczych i zamożności Polaków w powiecie złotowskim. Zwolennik pracy organicznej, propagował wśród parafian potrzebę zdobywania wiedzy, był organizatorem Kółek Rolniczych. Jego prestiż i umiejętności organizacyjne spowodowały, że został wybrany prezesem Rady Nadzorczej Banku Ludowego w Złotowie. W latach 1918- 1920 wraz z liczną grupą działaczy zaangażował się w walkę o przyłączenie ziemi złotowskiej do Polski. Gdy to się nie udało, zaprotestował przeciwko lansowanemu wtedy przez rząd polski hasłu masowej reemigracji Polaków spoza granic do nowo powstałej II Rzeczypospolitej. Nie przyjął także propozycji przeniesienia go do Torunia na wyższe stanowisko kościelne. Twierdził, że „zdradę narodową popełnia ten, kto opuszcza ojcowiznę". Postawa ta spowodowała szeroki odzew - zwłaszcza wśród polskiej ludności chłopskiej - nie tylko na Pomorzu, ale także na Śląsku i w innych rejonach Rzeszy Niemieckiej.
W 1928 r. wywalczył u władz niemieckich uchwalenie „Ordynacji dotyczącej uregulowania szkolnictwa dla mniejszości polskiej w Prusach". W następnym roku wybrano go patronem Rady Nadzorczej Związku Spółdzielni Polskich w Niemczech i od tego nazywany był "księdzem Patronem". Cztery lata później został prezesem berlińskiej spółki akcyjnej Bank Słowiański. Obie te instytucje umożliwiały niezależność ekonomiczną Polaków mieszkających na terenie Niemiec. Ks. Domański zdawał sobie sprawę, że niezależnie od polityki germanizacyjnej, groźniejsze jest wynarodowienie spowodowane konformizmem i naciskami ekonomicznymi. Przydomek "księdza Patrona" wkrótce zaczęło mieć ogólniejsze znaczenie wśród Polaków w Niemczech. Z tym przydomkiem w roku 1931 został wybrany prezesem Związku Polaków w Niemczech, którą to funkcję pełnił do śmierci.