Koncert upamiętnił Niepodległą

W CKK Jordanki zabrzmiały utwory wielkich polskich kompozytorów w wykonaniu Toruńskiej Orkiestry Symfonicznej. Koncert był częścią toruńskich obchodów setnej rocznicy odzyskania niepodległości.

W koncercie, który odbył się 9 listopada 2018 roku, wraz z Toruńską Orkiestrą Symfoniczną pod batutą Mariusza Smolija wystąpili: pianista Bogdan Czapiewski, Chóry Akademickie Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu i Uniwersytetu Kazimierza Wielkiego w Bydgoszczy oraz członkowie Orkiestry ZSM w Toruniu. O granych przez nich utworach opowiadał Adam Rozlach. We foyer Jordanek zobaczyć zaś było można wystawę poświęconą utworom skomponowanym z myślą o Polsce wolnej i niepodległej.

- Dzisiejszego wieczoru wartość polskiej niepodległości wyrażamy w Toruniu w formule artystycznej - i to w nieprzeciętnej formule. Potwierdzamy rozpoznaną już dawno temu prawdę, że polską wrażliwość i wyobraźnię ocaliła w czasach mroku także polska kultura – powiedział na wstępie prezydent Michał Zaleski. - Ten koncert możemy dziś zadedykować wyłącznie wolnej Polsce. I to właśnie czynimy – dodał.

W Jordankach zabrzmiały takie utwory, jak Koncert fortepianowy Kazimierza Serockiego, Uwertura Es-dur Ignacego Jana Paderewskiego, Trzy tańce na orkiestrę op. 34 Henryka Mikołaja Góreckiego. Swoją prapremierę miał wyjątkowy utwór – „Toruńska Symfonia Niepodległości” - kompozycja czterech artystów P. Mossa (PL) , A. Veismana (LV), I. Karkowa (SE), A. Senderovasa (LT). To stworzone specjalnie na tę okazję dzieło zostało zamówione przez Festiwal Probaltica w ramach programu Instytutu Muzyki i Tańca.

W ostatnim utworze koncertu – „Exodus” Wojciecha Kilara. Tytuł poematu nawiązuje do Biblijnej Księgi Wyjścia. Jego mottem stały się biblijne słowa pieśni: "Śpiewajmy pieśń chwały na cześć Jahwe, bo swą potęgę okazał...'', którą po przejściu przez Morze Czerwone intonuje lud Izraela. To także symboliczne nawiązanie do odzyskania przez Polskę niepodległości. W tym utworze wraz z orkiestrą wystąpiły chóry akademickie z Torunia i Bydgoszczy.

Fot. Adam Zakrzewski