Sześcioma bisami zakończył się 31 sierpnia 2007 r. koncert "Trylogia na Ekranie", zorganizowany przez miasto dla uczczenia toruńskiego kompozytora Kazimierza Serockiego. Na domu twórcy muzyki do "Potopu" i "Krzyżaków" została odsłonięta tablica pamiątkowa.
Dom, w którym 3 marca 1922 r. urodził się Kazimierz Serocki, wybitny polski kompozytor muzyki współczesnej, znajduje się w Toruniu przy ul. Ducha Św. 12. Dziś mieści się tam okręgowa siedziba Związku Polskich Artystów Plastyków. 31 sierpnia tablicę upamiętniającą kompozytora odsłonili wspólnie jego krewni z Torunia, Kijewa Królewskiego i Szczecina, przedstawiciele władz miasta i zaproszeni do Torunia artyści związani z ekranizacjami "Trylogii" - Małgorzata Braunek, Leszek Teleszyński i Krzesimir Dębski. Okazją do uhonorowania pochodzącego z Torunia artysty była mijająca w tym roku 85. rocznica jego urodzin i zeszłoroczna 25. rocznica śmierci.
- Toruniowi należą się podziękowania za przypomnienie postaci Kazimierza Serockiego i sfinansowanie wykonania kopii jego partytur, które znajdują się w Filmotece Narodowej i były już w kiepskim stanie - podkreślił Krzesimir Dębski.
Wieczorem 31 sierpnia w fosie zamkowej odbył się koncert muzyki skomponowanej do poszczególnych części sienkiewiczowskiej epopei przez Andrzeja Markowskiego, Kazimierza Serockiego, Wojciecha Kilara i dyrygującego koncertem Krzesimira Dębskiego. Licznie przybyłej publiczności nie zniechęcił kropiący przez pierwsze minuty koncertu deszczyk.
Widowisko rozpoczęło się od brawurowego konnego wjazdu dyrygenta na proscenium. Krzesimir Dębski pełnił tego wieczora rolę muzyka, aranżera i prowadzącego show w jednej osobie. Jego dowcipne komentarze do kolejnych wykonywanych utworów budziły salwy śmiechu publiczności i podgrzewały atmosferę chłodnego wieczoru. Wkrótce też aura się wypogodziła i przez dwie godziny fosa rozbrzmiewała przyjmowanymi entuzjastycznie utworami z "Pana Wołodyjowskiego", "Potopu" i "Ogniem i mieczem".
Aplauz wzbudził szczególnie Wiktor Zborowski (Longinus Podbipięta) wykonaniem słynnej pieśni "W stepie szerokim" z serialu "Przygody pana Michała" oraz Anna Jurksztowicz "Dumką na dwa serca" z "Ogniem i mieczem", w której towarzyszył jej na skrzypcach Krzesimir Dębski, prywatnie mąż piosenkarki.
Muzyczne popisy ilustrowane były projekcjami na telebimie zdjęć z ekranizacji "Trylogii". Oprawę widowiska stanowiły też płonące pochodnie, ubrani w stroje z epoki wojowie z Mosiny koło Poznania, efektowne pokazy Teatru Tancerzy Ognia "Salamandra" z Bartoszyc oraz towarzyszące utworom animacje i światła laserowe.
W finale koncertu publiczność kilkukrotnie wywoływała Wiktora Zborowskiego i Annę Jurksztowicz na scenę, a "cała sala" rozkołysała się w zbiorowym wykonaniu koncertowych hitów. Zapanowała atmosfera szlacheckiej biesiady, w czym miał pewien udział toruński grzaniec, serwowany nieco zziębniętym widzom przez sponsora koncertu - toruński Vinpol. Skończyło się na sześciu bisach, w tym prawykonaniu utworu z nakręconego w Toruniu przez Jerzego Hoffmana filmu "Prawo i pięść".
***
KAZIMIERZ SEROCKI był w latach 60. i 70. uważany za przedstawiciela awangardy w XX-wiecznej muzyce polskiej. Ukończył Państwową Wyższą Szkołę Muzyczną w Łodzi, a w latach 1947-48 studiował w Paryżu kompozycję u Nadii Boulanger i fortepian u Lazare Lévy’ego. W latach 1946-51 występował jako pianista w kraju i za granicą, od 1952 działał wyłącznie jako kompozytor. Stosował niekonwencjonalne techniki wydobywania brzmień, wprowadzał nowe instrumenty oraz nietypowe zestawy instrumentalne, wykorzystywał bogate układy perkusyjne i dźwięki elektroniczne. Jego muzyka odznacza się witalnością i temperamentem.
Był współtwórcą Międzynarodowego Festiwalu Muzyki Współczesnej Warszawska Jesień, autorem kilkudziesięciu współczesnych kompozycji, w tym wielokrotnie nagradzanych: Sinfonietty na dwie orkiestry smyczkowe (1956), Musica concertante na orkiestrę (1958) i cyklu pieśni Oczy powietrza na sopran i fortepian (1957). Skomponował muzykę do wielu filmów, w tym m.in.: "Młodości Chopina" (1951), "Krzyżaków" (1960), "Potopu"(1974). Otrzymał wiele nagród polskich i zagranicznych. Zmarł 9 stycznia 1981 r. w Warszawie, pochowany jest na Powązkach.