Nowoczesny stadion żużlowy z krytą widownią dla 15 tysięcy widzów zostanie zbudowany w Toruniu. Toruńscy radni podjęli decyzję o przyznaniu dodatkowych funduszy na tę inwestycję. Obiekt będzie gotowy do końca marca 2009 roku.
Swoją decyzją radni spełnili oczekiwania mieszkańców i kibiców żużla, którzy podczas konsultacji społecznych w większości wypowiedzieli się za budową nowego stadionu w pełnej wersji, nawet jeżeli wiązałoby się to z wydaniem większej niż pierwotnie przewidywano kwoty z miejskiej kasy.
Złożony przez prezydenta Michała Zaleskiego wniosek w tej sprawie Rada Miasta przyjęła większością głosów: 15 za, 0 przeciw, 9 wstrzymujących się. Dzięki temu będzie można rozstrzygnąć przetarg na budowę i rozpocząć realizację inwestycji. Za przyjęciem uchwały głosowali radni z klubów Czas Gospodarzy i Platformy Obywatelskiej. Wstrzymali się członkowie klubów Prawo i Sprawiedliwość oraz Lewica i Demokraci.
Podczas rozpatrywania projektu uchwały prezydent i jego współpracownicy przedstawiali szczegółowe informacje na temat inwestycji, m.in.: prezentację zawierającą parametry, funkcjonalność i wizualizację obiektu. Omawiano wyniki konsultacji społecznych. Przytoczone zostały powody, dla których istnieje konieczność budowy nowego stadionu, takie jak potrzeba spełnienia wymogów technicznych organizacji imprez żużlowych, konflikt z zabudową mieszkaniową istniejącą przy starym stadionie czy zbyt wysokie koszty ewentualnej modernizacji starego toru. Radni pytali także o gwarancje niezmienności ceny wynikającej z przetargu, zachowania terminu realizacji czy możliwości organizacji imprez innych niż żużlowe na nowym stadionie.
Po głosowaniu prezydent dziękował radnym, którzy poparli jego propozycję:
- Szanowni Państwo. Jak wiecie, na początku grudnia stanąłem przed wielkim problemem i kłopotem - jak zrealizować tę inwestycję dysponując niewspółmiernymi możliwościami finansowymi w stosunku do kosztów ujawnionych w drodze przetargu. Będąc świadomym, że odpowiedzialność spoczywa na mnie, po dokładnych analizach zdałem sobie sprawę, że rozwiązanie jest tylko jedno: budować - mówił prezydent Zaleski. - Przedstawiłem wszystkie argumenty uczciwie, według najlepszej wiedzy i do końca. Uzyskałem dobrą decyzję - pełną surowych wobec mnie wypowiedzi i ocen, ale sprawiedliwą. Decyzję osób odpowiedzialnych, chcących rozwoju miasta, popierających sport żużlowy w Toruniu - tych radnych, którzy głosowali za projektem uchwały.
Sporo emocji wzbudziły krytyczne wypowiedzi radnych LiD, szczególnie Krzysztofa Makowskiego i Jarosława Najberga, dotyczące trybu przygotowania inwestycji. Zarzucano prezydentowi m.in. zaniechania w tej sprawie, poddawano w wątpliwość realność terminu realizacji inwestycji, zarzucano stawianie radnych pod ścianą. Po zakończeniu głosowania prezydent Zaleski odpowiadał także na te głosy:
- Szukałem zrozumienia wśród ludzi, którzy deklarowali wobec mnie współpracę, jednak nie uzyskałem tego zrozumienia. Próbowałem przekonać tych, którym często zależy na niedopuszczaniu do sukcesów w tej kadencji - podobnie działo się wiele razy także w poprzedniej. Ale nie przekonałem tych ludzi, tu obecnych radnych - mówił prezydent Zaleski do części radnych, którzy nie opowiedzieli się za budową stadionu.
Kończąc swoje wystąpienie prezydent powiedział:
- Teraz dopiero, jak słusznie w dyskusji zauważono, stanęły przede mną problemy. Nadszedł czas realizacji inwestycji, dotrzymywania ustalonych przez nas harmonogramów i planów finansowych. Spiętrzenie problemów z dnia na dzień będzie większe - ocenił Michał Zaleski raz jeszcze dziekując radnym, którzy poparli projekt budowy nowego stadionu.
Ile będzie kosztować nowy stadion?
Warto zauważyć, że rzeczywisty koszt budowy stadionu należy liczyć w wartościach netto - inwestor, którym będzie Miejski Ośrodek Sportu i Rekreacji jest bowiem płatnikiem podatku VAT i będzie mógł odzyskać 22% kwoty kontraktu na budowę obiektu. Koszty netto wyniosą około 80 mln zł, w tym:
Dodatkowe pieniądze, o których mowa wyżej będą do zapłaty dopiero w 2010 roku i nie obciążą tegorocznego budżetu miasta. Plan finansowania przewiduje, że w latach 2008-2009 miasto wyda na stadion 40 mln zł, a reszta będzie zapłacona w roku 2010. Zdaniem prezydenta boom inwestycyjny związany z realizacją nowego stadionu, doprowadzeniem do Torunia autostrady A1 oraz już zgłoszonym zainteresowaniem przedsiębiorców chcących inwestować w pobliżu nowego stadionu, w tym także w rozbudowę układu drogowego, zwiększy dochody miasta. Spowoduje to, że dodatkowa kwota na stadion płatna za dwa lata nie będzie dla budżetu wielkim obciążeniem.
Jak głosowali toruńscy radni w sprawie stadionu?
Jak może wyglądać nowy stadion żużlowy?