Wiosną przy terenach zielonych w centrum Torunia pojawią się pojemniki na psie odchody. Miasto szuka właśnie ich wykonawcy i liczy na to, że nie będą dewastowane.
20 pojemników na psie nieczystości zostaną zamontowane tam, gdzie mieszkańcy centrum najczęściej wyprowadzają psy: przy terenach zielonych w rejonie ul. Chopina, Doliny Marzeń, placu Rapackiego oraz Bulwaru Filadelfijskiego. Wyposażone będą w jednorazowe woreczki. Wykonane zostaną z metalu, by nie ulegały uszkodzeniom.
- Teraz wszystko w rękach właścicieli psów. To od nich zależy, czy tego typu nieczystości znikną z naszego miasta. Liczę na to, że w końcu, mając do dyspozycji bezpłatne worki, ludzie przełamią opory i zaczną sprzątać po swoich pupilach. Przecież wszystkim nam przyjemniej spaceruje się po czystych przestrzeniach – mówi dyrektor Wydziału Środowiska i Zieleni UMT, Szczepan Burak. – Mam też nadzieję, że pojemniki nie staną się ofiarami wandali.
Miasto szuka firmy, która wykona pojemniki. Oferty można składać do piątku, 22 marca 2013 r.
Z danych wynika, że w Toruniu jest ok. 15 tys. psów, co daje co miesiąc ok. 200 ton psich odchodów. Koszty prac sanitarno-porządkowych, związanych z doraźnym utrzymaniem czystości w Toruniu corocznie sięgają kilkuset tysięcy złotych. Problem jednak nie tylko w pieniądzach. Psie odchody mogą być źródłem pasożytów oraz bakterii groźnych dla ludzi, a przede wszystkim dla dzieci. Kontakt z nieczystościami może powodować zarażenie tasiemcem psim, bąblowcem czy glistą psią, wywołującą poważną chorobę - toxocarozę, której powikłania mogą prowadzić do utraty wzroku czy zaćmy. Nosicielami chorób zagrażających innym zwierzętom i ludziom, takich jak salmonelloza, ornitoza, paramyxowiroza, są także gołębie miejskie.