W najbliższą sobotę (19.01.2013) curlerzy Axla Toruń rozegrają kolejne mecze w ramach Bełchatowskiej Ligi Curlingowej. Toruńscy zawodnicy, którzy połączyli swe siły z wicemistrzyniami Polski kobiet z RKC Curlik Ruda Śląska, występują w rozgrywkach pod nazwą „Prawdziwi Zawodnicy Curlingu” i na razie zajmują drugie miejsce w swojej grupie.
Na swoim koncie mają jednak jeden mecz mniej niż liderzy z 30sth POS Łódź. Obecne rozgrywki są pierwszą edycją ligi bełchatowskiej.
Dlaczego zawodnicy z Torunia jeżdżą aż tam?
– Bełchatów jest najbliższym miejscem, gdzie znajduje się tor curlingowy, po którym nie jeżdżą łyżwiarze. Przy hokejowym lodowisku Powiatowego Centrum Sportu, znajdującym się pod dużym namiotem, ponad rok temu wydzielono obiekt, na którym można uprawiać curling. Choć warunki nie są tak dobre, jak na lodowiskach murowanych, różnica w porównaniu z lodem używanym przez łyżwiarzy jest ogromna. Dlatego jeździmy do Bełchatowa średnio raz w miesiącu na treningi i mecze ligowe - mówi Bartosz Dzikowski, skip toruńskiej drużyny.
W sobotę torunian czeka o 16:00 spotkanie z zawodnikami z Sopotu, a o 19:00 zmierzą się z gospodarzami – drużyną Bełchatowskiego Klubu Curlingowego. Zwycięzcy grup awansują do rozgrywek finałowych, a drużyny z miejsc drugiego i trzeciego walczyć bedą w barażach. Drużyna PZC wystąpi w składzie: Bartosz Dzikowski, Mateusz Kulik, Jeremi Telak i Krystyna Beniger.
Tabela grupy B (w tabeli kolejno liczba rozegranych meczów, punkty):
- 30sth POS Łódź (4) 10
- PZC (3) 9
- Sopot CC (2) 4
- MCC Ice Hajmer Wa-wa (3) 3
- Tikatukatam POS Łódź (2) 2
- Bełchatowski KC II 0 (0)