W poniedziałek przez południem przy ul. Chłopickiego w Toruniu zawalił się dach należącego do prywatnego właściciela budynku poprzemysłowego. Jedna osoba zginęła.

Trzykondygnacyjny, poprodukcyjny budynek przy ul. Chłopickiego, w rejonie Dworca Toruń Miasto, był opuszczony od kilku lat.  Jego właścicielem jest spółka Protekt International z siedzibą w Warszawie. Firma prowadziła tam szwalnię, w którek zatrudnione było ok. 100 osób. Kilka lat temu spółka się wyprowadziła. 

W poniedziałek, 27 maja 2013 r. o godz. 10.48 straż pożarną zawiadomiono, że w budynku zawalił się dach . Na miejsce natychmiast pojechali strażacy, pogotowie ratunkowe i policja. Okazało się, że w czasie zawału w budynku byli ludzie – najprawdopodobniej bezdomni poszukujący złomu. Jeden z mężczyzn zginął. Drugi został uwięziony pod gruzami. Ratownicy utrzymywali z nim przez cały czas kontakt i próbowali go wydobyć. W tym celu z Gdańska przyjechała specjalna grupa poszukiwawcza z psem. W końcu mężczyznę wyciągnięto. Trafił do szpitala. Ratownicy zabezpieczają obiekt przed dalszym zawaleniem.