Światło ma zęby, ale nie gryzie. Liże krawędzie, rozszczelnia formy. Muska, rozprasza. Pożera materię, aż zostanie z niej tylko przytłumione echo – ślad po chwilowym wystąpieniu. Spala kontury i zacierane granice, określone po sobie ciepłe drżenie w przestrzeni.
Światło ma zęby, ale nie gryzie to malarska opowieść o tym, co ulotne. O przenikaniu i rozpadzie, o zetknięciach materii i pustki, ciała i przestrzeni. O zdarzeniach efemerach, które można dostrzec tylko w momencie ich zaniku. O potrzebie powrotu do symbolicznego ciepła, którego coraz mniej i do prostoty, którą łatwo przeoczyć.
Tyna Majczuk – malarka, performerka i tatuatorka. Artystka multidyscyplinarna, magister sztuki o specjalizacji historia sztuki i zabytkoznawstwo (Wydział Sztuk Pięknych w Toruniu). Obecnie kontynuuje studia z zakresu malarstwa na tym samym wydziale. W latach 2019–2022 studiowała malarstwo japońskie pod okiem Sensei Małgorzaty Tohkou Olejniczak w Warszawie. Założycielka studia tatuażu Bodyfikacje oraz inicjatorka autorskiego projektu performatywnego TRACES, łączącego w sobie malarstwo, tatuaż i performans (kolejne edycje projektu odbyły się w Wiedniu, Warszawie, Berlinie i Nowym Jorku). Podróże stanowią dla niej istotne źródło inspiracji i przestrzeń do rozwoju. Mieszka i pracuje w Toruniu, Berlinie i Andaluzji. Odwiedziła Hongkong, Indie, Sri Lankę, Nowy Jork.
Tworzy w technice olejnej, pracując na dużych formatach. W centrum jej zainteresowań znajduje się światło jako czynnik transformujący formę. Bada jego wpływ na percepcję przestrzeni, granice figuratywności oraz relację między światłem a medium malarskim. Obecnie rozwija ten kierunek, eksplorując formy "zjadane przez światło" oraz dążąc do syntezy i abstrakcji.
„Nie akceptuję mechanicznego porządku rzeczy, obcego intuicji i naturalności. Lubię asymetrię, która wyraża dynamikę stawania się, wiecznego ruchu we wszechświecie i życia, którego praw nie można wykalkulować, lecz należy je odkryć po swojemu.”
Wstęp wolny