Paulina Bruzdewicz – Nadgonić czas
Artystka o sobie: Malować lubiłam już od dziecka (…)Moja pierwsza wystawa była w IV Liceum (…) Jakoś tak wyszło, że nie poszłam na Sztuki Piękne… a była już złożona teczka… Potem moje życie wybiegło dosłownie na morskie wody i zaprzestałam malowania... (…) Ani się obejrzałam i byłam po czterdziestce... Pandemia... i znowu mnie tchnęło w stronę malowania. (…) Postanowiłam podzielić się ze światem moimi pracami i zaczęłam wrzucać na instagram. Nie musiałam długo czekać, aż pojawiło się pierwsze zlecenie, potem kolejne (…) W ciągu 3 lat moje obrazy dotarły do Niemiec, Belgii, Słowacji, Hiszpanii, Francji a nawet Australii! Brałam także udział w międzynarodowej wystawie Sztuki współczesnej w Paryżu, inny mój obraz abstrakcyjny był reprezentowany na wystawie Van Gogh w Madrycie. Teraz nadganiam czas, te ponad 20 lat bez malarstwa... Maluję różne tematy: raz kobiety, raz zwierzęta, krajobrazy, abstrakcje. Kolorowe obrazy, czarno białe. (…) Lubię także pobawić się innymi technikami jak np. kolaż czy akwarela, ale zdecydowanie preferuję farby akrylowe.
Wstęp wolny



















