Ponad 15 tys. zł udało się zebrać podczas koncertu charytatywnego i aukcji na rzecz chorej torunianki Ewy Frąckowiak. Resztę z 60 tys. zł potrzebnych na sprzęt rehabilitacyjny dołoży toruńska firma Nesta.

Nie bez powodu mieszkańcy Torunia wysoko oceniają swój dobrostan społeczny, czyli ilość przyjaciół oraz poczucie bycia kochanym i szanowanym (według opublikowanej niedawno Diagnozy Społecznej 2011 Toruń plasuje się na wysokim, czwartym miejscu wśród 26 miast w Polsce). W potrzebie możemy na siebie liczyć i chętnie wspieramy innych. Pokazały to wyniki niedzielnej zbiórki funduszy na Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy, kiedy z kwotą ponad 280 tys. zł nasze miasto zajęło pierwsze miejsce w regionie. Pokazał to również niedawny koncert charytatywny w Baju Pomorskim, na który torunianie przybyli jak zawsze licznie, by zakupem biletów- cegiełek wspomóc 26-letnią Ewę Frąckowiak, która od kilku lat cierpi na dziedziczną niestabilność więzadłową i chorobę zwyrodnieniową kręgosłupa. Dziewczyna codziennie zmaga się z ogromnym bólem, co uniemożliwia jej normalne funkcjonowanie. Potrzebuje nowego stymulatora bólu, który kosztuje 60 tys. zł oraz funduszy na operację, dalsze leczenie i rehabilitację. Mimo choroby sama włącza się w akcje pomocy innym, w 2012 r. była inicjatorką balu dla dzieci z ubogich rodzin.

Od lat przyjaciele Ewy, na czele z Robertem Olkowskim, starają się pomoc dziewczynie zbierając fundusze na jej rzecz. Jak zawsze na scenie Baja wystąpiła plejada artystów: zespół Paraliż Band, Piotr Karpienia - laureat IV edycji „Mam Talent”, zespól Hulajdusza, Andrzej „Kobra” Kraiński z zespołu Kobranocka, Julia Olędzka – uczestniczka programu "Szansa na Sukces"), zespół tańca irlandzkiego Avalon, Kamil Czeszel, Kasia Gucajtis i Leszek Miliński.

Na aukcji licytowano pamiątki od darczyńców: m.in. od prezydenta RP Bronisława Komorowskiego, premiera Donalda Tuska, parlamentarzystów i przedstawicieli toruńskiego samorządu: prezydenta Torunia Michała Zaleskiego i przewodniczącego Rady Miasta Torunia Mariana Frąckiewicza. Z licytacji, prowadzonej przez Jacka Beszczyńskiego, udało się uzyskać 15218 zł. Resztę potrzebnej na symulator kwoty, czyli blisko 45 tys. zł, zadeklarował dołożyć, tak jak w ubiegłym roku, szef toruńskiej firmy Nesta, Jerzy Bańkowski.

  

Koncert zorganizowały Stowarzyszenie Wspierania Twórczej i Aktywnej Młodzieży „Pestka”, wydarzenie wsparł też finansowo Urząd Miasta Torunia.