Na ulicach Torunia pojawiły się nowe plakaty, zachęcające mieszkańców do odwiedzania targowisk i korzystania z szerokiej oferty świeżych produktów prosto od lokalnych dostawców. To początek aktywizacji toruńskich bazarów.
Kampania reklamowa, którą Urbitor rozpoczął w październiku 2024 r., właśnie weszła w II etap. Plakaty można zobaczyć na słupach ogłoszeniowych oraz wiatach przystankowych w różnych częściach miasta - promocja targowisk ma dotrzeć do jak najszerszej grupy torunian. Autorem plakatów jest znany toruński rysownik Marcin Treichel.
Targowiska miejskie w Toruniu: przy ul. Szosa Chełmińska, Mickiewicza, Okólnej, a także targowisko Manhattan na Rubinkowie, są od lat stałymi elementami codziennego życia mieszkańców. Lokalni przedsiębiorcy oferują tam ponad 800 punktów sprzedaży drobnodetalicznej, a największe z nich odwiedza codziennie nawet do 7 tys. osób. – Targowiska to nie tylko miejsca handlu, wymiany towarów, ale również informacji i opinii. Miejsca spotkań różnych grup wiekowych, ale także jedne z niewielu punktów styczności społeczności miejskiej z wiejską. Dostrzegam potencjał takich miejsc. Zastanawiamy się, jak go w pełni wykorzystać, uwzględniając fakt, że w ostatnich latach obserwujemy trend, zwrot ku zrównoważonemu i ekologicznemu stylowi życia – podkreśla rolę targowisk w mieście prezydent Paweł Gulewski.
Choć targowiska w Toruniu funkcjonują od lat, warto przypominać o ich istnieniu i oferowanym szerokim asortymencie. Stąd pomysł na zupełnie nową, niecodzienną inicjatywę - kampanię reklamową promującą zakupy w tych miejscach. – Nie słyszałem o podobnych inicjatywach w innych miastach, więc można śmiało powiedzieć, że to pewnego rodzaju eksperyment. Jednocześnie głęboko wierzymy w jego sukces – tłumaczy Rafał Lachowicz, prezes spółki Urbitor. – W ten sposób wspieramy lokalnych kupców, którzy często nie mają środków na promocję swoich stoisk. Naszym celem jest zwiększenie ich widoczności i zachęcenie torunian do częstszych wizyt na targowiskach. Liczymy na to, że oferta bazarów spotka się z zainteresowaniem nie tylko seniorów, którzy doskonale znają te miejsca, ale także młodszych mieszkańców, którzy do tej pory nie odkryli wszystkich korzyści płynących z zakupów w tych wyjątkowych miejscach.
Po raz pierwszy akcja promocyjna objęła targowisko Manhattan, które od stycznia 2025 r. dołączyło do grona targowisk miejskich, prowadzonych przez Urbitor. Targowisko funkcjonuje przy ul. Działowskiego od 30 lat i do tej pory jego zarządcą było Stowarzyszenie Handlowców Manhattan. Centralizacja procesów zarządczych w zakresie prowadzenia i utrzymania miejskich targowisk, maksymalne wykorzystanie potencjału terenu Manhattanu oraz stworzenie komfortowych warunków dla kupców i klientów – to cele Pawła Gulewskiego dotyczące funkcjonowania targowiska na Rubinkowie.
– Targowisko Manhattan to doskonały przykład miejsca, które od lat stanowi serce lokalnej społeczności – podkreśla Rafał Lachowicz. - Chcemy, aby jeszcze więcej torunian odkryło jego potencjał. Naprawdę świetne miejsce, które zyskało dużą popularność, a jego oferta jest bardzo zróżnicowana. I nie jest to tylko kwestia jakości, ale także przyjemność z kontaktu z lokalnymi sprzedawcami i atmosferą prawdziwego rynku.
Nowe plakaty to kolejny krok w budowaniu świadomości o możliwościach, jakie oferują targowiska. Narzędzia marketingowe wykorzystane w kampanii mają pomóc kupcom w tworzeniu stabilnych warunków do rozwoju ich biznesów. Pomysł zyskał uznanie wśród handlowców z Manhattanu: – Plakaty są bardzo oryginalne, wesołe, kolorowe i przyciągają uwagę – komentuje Krystyna Gagucka, która na Manhattanie handluje od ponad 30 lat. – Jestem tu od początku i widzę jak ten handel się zmienia, jak się kurczy. Kiedyś nie mogliśmy zamknąć sklepu o 18:00, bo było pełno ludzi. Teraz są dni, że plac świeci pustkami. Przyda się nam każde wsparcie i liczymy na nowego zarządcę. Bardzo czekamy na nowych klientów.
Kampania potrwa miesiąc i w najbliższym czasie będzie kontynuowana również w mediach społecznościowych, by dotrzeć do jak najszerszej grupy odbiorców.
W czasach, gdy coraz więcej osób zwraca uwagę na zrównoważony rozwój, to właśnie lokalność oraz jakość życia – przestrzenie, które łączą ludzi, wspierają zdrowe i ekologiczne nawyki, a także promują integrację społeczną, stają się istotnym filarem budowania tzw. szczęśliwych miast. Targowiska mogą być jego ważnym elementem. - Możliwość zakupu świeżych, lokalnych produktów bezpośrednio od producentów zmniejsza potrzebę transportu, co ogranicza emisję CO₂ i wspiera lokalne rolnictwo – tłumaczy Rafał Lachowicz. – Zwracamy uwagę na liczne zalety zakupów na targowiskach, takie jak świeżość produktów, mniejsza zawartość chemii w żywności oraz możliwość bezpośredniego kontaktu z producentami. Taki model handlu wnosi do miast bardziej ludzką i transparentną formę relacji, a dodatkowo daje możliwość do negocjacji cen.
Raporty pokazują, że miasta przyszłości będą coraz bardziej dążyły do realizacji idei gospodarki o obiegu zamkniętym, a targowiska mogą być ważnym elementem tej transformacji. – Co więcej, poprzez wspieranie lokalnych producentów, promowanie ekologicznych produktów i redukcję nadmiarowych opakowań, targowiska mogą stać się prawdziwymi centrami zrównoważonej konsumpcji – wyjaśnia prezes Lachowicz. - Dodatkowo, integracja takich rozwiązań, jak dzielenie się produktami, wymiana czy naprawy, to kolejny krok w stronę bardziej zrównoważonych miast. Dlatego naszym zdaniem warto inwestować w rozwój takich przestrzeni, które nie tylko odpowiadają na współczesne wyzwania, ale także budują fundamenty dla przyszłych, zrównoważonych i harmonijnych społeczności miejskich.
W społeczeństwie, które coraz bardziej docenia wartość jakości życia, targowiska mogą stać się miejscem nie tylko zakupów, ale także relaksu, interakcji społecznych i edukacji. W miastach, które jak Toruń stawiają na dobrostan swoich mieszkańców, takie przestrzenie pozwalają na budowanie poczucia wspólnoty, zdrowia i zrównoważonego rozwoju. W przyszłości mogą być także miejscami edukacyjnymi, które promują wiedzę o zrównoważonym rolnictwie, ochronie środowiska oraz zdrowym stylu życia. W ramach tej kampanii Urbitor planuje nie tylko promocję w przestrzeni miejskiej, ale także organizację wydarzeń związanych z sezonowością plonów, happeningów i jarmarków.