16 listopada 2022 r. mija 98 lat, odkąd na ulice Torunia po raz pierwszy wyjechały cztery pojazdy marki Ford, by przewozić pasażerów na trasie pomiędzy dworcami Toruń Miasto a Toruń Główny.

Początkowo wydawało się to przysłowiowym strzałem w dziesiątkę. Niestety czas pokazał, że amerykańska konstrukcja była całkowicie niedostosowana do polskich warunków. Zbyt delikatne autobusy psuły się bardzo często. Jeden z nich nawet spłonął w garażu. To wszystko spowodowało, że już po kilkunastu miesiącach fordy zostały wycofane z użytku. Nad miastem zawisła groźba pozbawienia go transportu autobusowego, jednak już 15 grudnia 1926 r. na ulice wyjechały wozy prywatne.

Licencję od miasta uzyskała Fabryka Samochodów, Motorów i Maszyn – Bracia Cierpiałkowscy. Autobusy kursowały trasą: Podgórz – Rynek – Dworzec Miasto. Przewóz pasażerów miał zapewnić 40-osobowy autobus marki Renault. „Urządzenie wewnątrz wykwintne, zaś stan techniczny wozu gwarantuje, że autobus kursować będzie punktualnie, stosując się do ustalonego rozkładu jazdy” – zapewniał Konstanty Cierpiałkowski. Cena za przejazd wahała się od 12 do 16 groszy. Musiało się to opłacać, skoro po pewnym czasie o koncesję zaczęli ubiegać się inni przewoźnicy.

Wkrótce jednak transport autobusowy został zawieszony z powodu nierentowności, nieco później zaś przerwę wymusiły działania wojenne. Na dobre autobusy miejskie powróciły na ulice Torunia dopiero w 1952 r. Być może ktoś jeszcze pamięta Ikarusa z lat pięćdziesiątych, Magirusa czy Mavaga, a potem polskiego Stara-52. Później pojawiły się Sany i Jelcze (popularne "ogórki"). Druga połowa lat siedemdziesiątych to Autosany i Jelcze na licencji Berlieta (PR 110). Późniejsze modele Jelczy zakończyły swój żywot w MZK dopiero w 2022 roku, ale dzięki darowiźnie od miasta nadal służyć będą w Łucku - partnerskim mieście Torunia w ogarniętej wojną Ukrainie.

Dziś nasze autobusy mają się bardzo dobrze – jest ich 151, w tym 15 hybrydowych, 6 elektrycznych (podpisano też umowę na dostawę w 2023 r. czterech kolejnych) oraz 2 zabytkowe Jelcze. W zajezdni przy ul. Legionów są też pojazdy zasilanie CNG oraz olejem napędowym, spełniające wymogi EURO 6.

Dziś, w 98. rocznicę toruńskiego autobusu trzymamy kciuki za dalszy rozwój komunikacji miejskiej w naszym mieście, a naszym wozom i ich kierowcom życzymy wielu przejechanych bezkolizyjnie kilometrów, jak najmniej awarii na trasach oraz samych zadowolonych pasażerów.


Do pobrania:

Fot. Archiwum MZK Sp. z o.o.