Gdzie moja torba, czyli dokąd trafiają rzeczy pasażerów MZK

Wysiadasz z autobusu lub tramwaju, podążasz żwawo do miejsca docelowego i myślisz o wystawieniu ocen z matematyki lub o kolokwium z mikroekonomii. Albo, wracając z pracy, zastanawiasz się, co jeszcze dopisać do listy zakupów na ten tydzień. Zapewne nie raz i nie tylko o tym myślisz podróżując komunikacją miejską. I nagle - gdzie jest siatka z zakupami?! Albo plecak?! Albo portfel?! Już wiesz -  twoje rzeczy zostały w pojeździe. Co zrobić w takiej sytuacji?

Pierwszy kontakt
Gdy pozostawiłeś coś w autobusie lub tramwaju, najpierw należy skontaktować się z dyspozytorem:

  • autobusowym, ul. Legionów 220, tel. 56 652 83 20
  • tramwajowym, ul. Sienkiewicza 24/26, tel. 56 655 53 36

To dyspozytor jest w stałej łączności z kierowcami i motorniczymi. W pierwszej dobie znalezione rzeczy trafiają właśnie do dyspozytorów i to oni mogą sprawdzić, czy kierowca nie znalazł zguby albo czy nie oddał mu jej inny pasażer - znalazca.

Dokąd po zgubę? 

Po tym czasie zguby trafiają do biura rzeczy znalezionych w komunikacji miejskiej, które znajduje się w kasie biletowej przy ul. Sienkiewicza 24/26. To ostatnie ogniwo w łańcuchu rzeczy zagubionych.

Pasażerowie mogą zgłosić się do kasy osobiście z pytaniem, czy ktoś znalazł pozostawiony przez nich przedmiot lub zadzwonić pod numer 56 612 18 41. Każda zguba jest dokładnie opisana i zabezpieczona. Właściciel może ją odebrać po dokładnym opisaniu zgubionego przedmiotu. Dodajmy, że trafiają się różne znaleziska: biżuteria, klucze, parasole, maskotki, dziecięce plecaczki, worki ze strojem na WF, szale, rękawiczki, aparaty słuchowe, a nawet kołdra.

Co robić, jeśli sami znajdziemy czyjeś rzeczy w pojeździe?

Znalazca powinien powiadomić o tym fakcie kierowcę lub motorniczego, który po zakończeniu czynności służbowych przekaże znalezioną rzecz dyspozytorowi, sporządzając stosowny raport.

Mamy nadzieję, że informacja o funkcjonowaniu biura rzeczy znalezionych w pojazdach MZK będzie przydatna dla pasażerów naprawdę sporadycznie, ale jeśli już z powodu natłoku myśli pozostawicie w tramwaju czy autobusie jakiś przedmiot, to warto wiedzieć, dokąd udać się po swoją zgubę.