Improwizacja - tak w życiu, jak i w muzyce – sprawdzi się tylko wtedy, gdy ma się do tego talent, poparty solidnym przygotowaniem. I właśnie tacy artyści goszczą co roku na Jazz Od Nowa Festival. 16-19 października akademickie centrum kultury zaprasza na 24. edycję imprezy.

- Cztery dni, trzy sceny. Od mainstreamu do muzyki improwizowanej – zapowiada dyrektor Akademickiego Centrum Kultury i Sztuki „Od Nowa” Maurycy Męczekalski. – Jak zawsze zaprosiliśmy przedstawicieli zarówno klasycznego nurtu jazzu, jak i jego bardziej awangardowej odmiany. A na zakończenie nocne jazz session dla prawdziwych koneserów gatunku.

Toruński festiwal nie raz już udowodnił, że muzyka jazzowa ma mnóstwo różnorodnych odcieni. Także w tym roku publiczność będzie mogła wysłuchać melodyjnych standardów, transkrypcji klasyki, ale też odważnych, elektrycznych autorskich kompozycji, zbliżających się nawet do hip hopu. Te biegunowo różne zjawiska zestawiane będą ze sobą nawet w ramach jednego dnia festiwalu.

Bach vs. hip hop

Sporą amplitudę stylistyczną zafundują słuchaczom organizatorzy już od pierwszego wieczoru. 30-lecie na scenie świętować będzie Andrzej Jagodziński Trio. Wybitny pianista wykona nie tylko własne kompozycje i sztandarowe utwory Krzysztofa Komedy, ale także jazzowe interpretacje utworów Bacha i Chopina.
Weterani jazzu dzielić będą tego dnia scenę z formacją Błoto. To propozycja dla tych, którzy gustują w mocnych, elektrycznych dźwiękach fusion z elementami hip hopu.

Z Norwegii do Stanów

Podobnie różnorodnie zapowiada się drugi festiwalowy wieczór. Nowoczesne brzmienia zaoferuje norwesko-polskie Øyvind Mathisen Trio. W autorskich kompozycjach brzmi szacunek dla jazzowej tradycji, ale i silna potrzeba eksperymentowania. Odbija się w nich również surowy norweski klimat.
Międzynarodowy będzie również skład drugiej formacji, która w czwartek pojawi się na scenie w Od Nowie. W kwintecie znakomitego trębacza Jerzego Małka autorski program zagrają wybitni amerykańscy jazzmani: Andy Middleton (saksofon tenorowy), Danny Grissett (fortepian), Doug Weiss (kontrabas) i Alan Jones (perkusja).

Muzyczni chuligani

W piątkowy wieczór scenę opanują muzycy młodszego pokolenia, choć już dobrze znani i docenieni. W nowatorski sposób ze ścieżką dźwiękową Wojciecha Kilara do filmu „Dracula” zmierzy się znakomity pianista Piotr Orzechowski (znany też jako Pianohooligan) w duecie z saksofonistą Kubą Więckiem. „Music We Like To Dance To” – to tytuł uznanego za Płytę Roku 2023 w ankiecie magazynu „Jazz Forum” najnowszego krążka kwintetu świetnego skrzypka Tomasza Chyły. Artysta nominowany był również do Fryderyka. Łączy jazz z elementami prog-rockowymi oraz melodyjnymi akcentami. Do współpracy polscy muzycy zaprosili wybitnego saksofonistę i flecistę Kebbiego Williamsa i w tym składzie wystąpią w Toruniu.

Śpiewający finał

Ostatni festiwalowy wieczór to połączenie dźwięków trąbki z charyzmatycznym wokalem. Artystów, którzy pojawią się na scenie w Auli UMK miłośnikom jazzu (i nie tylko) nie trzeba przedstawiać. Wybitnemu trębaczowi Piotrowi Wojtasikowi i jego równie znakomitym muzykom z kwintetu towarzyszyć będzie jedna z najważniejszych polskich dam jazzu - Anna Maria Jopek. Festiwal zakończy na małej scenie w Od Nowie nocne jazz session. Usłyszymy kwartet perkusisty Adama Czerwińskiego, znanego ze współpracy m.in. z Janem Ptaszynem Wróblewskim, Wojciechem Karolakiem czy Zbigniewem Namysłowskim.   

Festiwalowi towarzyszyć będzie również wystawa toruńskiej artystki Moniki Bojarskiej „Nie tylko jazz”.

Festiwal dofinansowano ze środków Gminy Miasta Toruń.