Walczymy o status metropolii ponadregionalnej

 

Toruńscy radni wspierają stanowisko prezydenta Pawła Gulewskiego w sprawie "Koncepcji Rozwoju Kraju 2050". - Toruń i Bydgoszcz powinny być postrzegane łącznie i zostać uznane za metropolię ponadregionalną - czytamy w stanowisku przygotowanym przez Komisję Rozwoju Miasta, Przedsiębiorczości i Turystyki.

W Ministerstwie Funduszy i Polityki Regionalnej trwają obecnie prace nad "Koncepcją Rozwoju Kraju 2050". Dokument ma być kierunkowskazem w zarządzaniu rozwojem Polski i łączyć planowanie przestrzenne z planowaniem społeczno-gospodarczym.

Koncepcja określa siedem poziomów hierarchicznych polskich miast, bazując w tym względzie na raporcie pn. „Hierarchia funkcjonalna miast w Polsce i jej przemiany w latach 1990-2020” opracowanym przez krakowskie Obserwatorium Polityki Miejskiej i Regionalnej przy Instytucie Rozwoju Miast i Regionów. 

Raport ten na poziomie pierwszym klasyfikuje Warszawę jako metropolię ogólnokrajową, na poziomie drugim - 7 ośrodków: Gdańsk, Szczecin, Poznań, Wrocław, Kraków,  Łódź i Górnośląski Związek Metropolitalny jako metropolie ponadregionalne. Natomiast Toruń i Bydgoszcz umiejscowiono dopiero na poziomie trzecim wśród 15 aglomeracji regionalnych.

W związku z prowadzonymi konsultacjami społecznymi projektu "Koncepcji Rozwoju Kraju 2050" prezydent Torunia Paweł Gulewski wyraził swoje stanowisko, w którym nie zgadza się ze wskazaniem Torunia jako aglomeracji regionalnej, czyli ośrodka III rzędu. Pełna treść stanowiska prezydenta pod linkiem: https://torun.pl/pl/aktualnosc/stanowisko-prezydenta-miasta-torunia-ws-koncepcji-rozwoju-kraju-2050 . Wniosek o zmianę zakwalifikowania Torunia i Bydgoszczy przekazał w liście do Katarzyny Pełczyńskiej-Nałęcz, minister funduszy i polityki regionalnej.

Głos prezydenta Pawła Gulewskiego wspierają toruńscy radni. Podczas zwołanej w tym celu konferencji prasowej, przewodniczący Rady Miasta Torunia Łukasz Walkusz poinformował, że na najbliższej sesji Rada przegłosuje stanowisko przygotowane przez Komisję Rozwoju Miasta, Przedsiębiorczości i Turystyki, w którym domaga się podniesienia pozycji Torunia w hierarchii krajowej sieci osadniczej w "Koncepcji Rozwoju Kraju 2050". 

- W piątek (6 września br. - przyp. MP) kończą się konsultacje w tej sprawie zapowiedziane przez ministerstwo. Sprawa jest bardzo poważna i strategiczna dla Torunia. To jest nasza racja stanu. Nie godzimy się na to, żeby Toruń degradować do trzeciej ligi miast. Mamy swój określony potencjał, określoną historię i określony dorobek - powiedział przewodniczący Łukasz Walkusz.

Przewodniczący Rady Miasta Torunia wyraził przekonanie, że przygotowane stanowisko zostanie przyjęte przez radnych jednomyślnie i zostanie wysłane następnie do ministerstwa, Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, ministrów i parlamentarzystów z Torunia, wojewody, marszałka kujawsko-pomorskiego, a także do samorządu miasta Bydgoszczy. 

- Nie musimy się kochać z Bydgoszczą, ale ta współpraca może zafunkcjonować. Zachęcamy do odpowiedzialnej współpracy, bo łącząc nasze dwa potencjały jesteśmy w stanie mieć mocną pozycję w drugiej lidze - dodał przewodniczący Walkusz.

Jak podkreślił I Zastępca Prezydenta Torunia Rafał Pietrucień, tylko postrzeganie łączne Bydgoszczy i Torunia predysponuje do roli metropolii: - Kiedyś osiągnęliśmy konsensus i zarówno w poprzedniej, jak i obecnej Strategii rozwoju województwa kujawsko-pomorskiego, gdzie mówi się o łączeniu potencjałów, budujemy stołeczny obszar rozwoju, gdzie biegunami wzrostu są obydwa miasta i wręcz w strategii jest powiedziane, że tylko łączne postrzeganie potencjału miast stołecznych daje nam szanse na rozwój na poziomie metropolitalnym.

Jeżeli obecnie przyjęta klasyfikacja w "Koncepcji Rozwoju Kraju 2050" się utrwali, powstaną tak naprawdę dwie kategorie miast wojewódzkich - A i B. Zdaniem I Zastępcy Prezydenta Torunia, jest to niebezpieczne, gdyż w strukturze osadniczej państwa powstaną wówczas dwie kategorie prędkości rozwoju tych miast. 

- Przyporządkowanie miast w kategorii osadniczej do określonego poziomu to jest kwestia przyszłych szans rozwojowych dla tych jednostek osadniczych, a z drugiej strony też skierowanie określonych strumieni środków na rozwój tychże ośrodków. To nie jest kwestia kropek na mapie, tylko walczymy o przyszłość naszych miast, które naprawdę stanowią miasta o znaczeniu ponadregionalnym, a po drugie spadek kategorii funkcji naszych miast da efekt negatywny dla postrzegania województwa, które nie będzie miało na swoim terenie ośrodka metropolitalnego - zaznaczył prezydent Pietrucień.

Pełna treść projektu stanowiska przygotowanego przez Komisję Rozwoju Miast, Przedsiębiorczości i Turystyki poniżej.

Fot. © UMT 2024, autor: Małgorzata Litwin, licencja: CC BY-NC 4.0