Wielcy kompozytorzy rosyjscy

Muzyka Czajkowskiego i Rachmaninowa, rosyjski dyrygent i polska pianistka Beata Bilińska - w piątek, 17 kwietnia w Dworze Artusa.

Gościem specjalnym toruńskich symfonikow będzie tym razem znakomity rosyjski dyrygent Oleg Zverev, uważany za jednego z najlepszych absolwentów, obok Piotra Czajkowskiego, renomowanego Konserwatorium w Sankt Petersburgu. Natomiast za fortepianem zasiądzie Beata Bilińska, laureatka wielu ogólnopolskich i międzynarodowych konkursów pianistycznych i stypendiów, która w 2003 roku zadebiutowała w Carnegie Hall, w głównej sali Isaac Stern Auditorium w Nowym Jorku.
W programie koncertu II Koncert fortepianowy c-moll op.18 Sergiusza Rachmaninowa i IV Symfonia f-moll op.36 Piotra Czajkowskiego. Koncert w Sali Wielkiej rozpocznie się o godz. 19.00, bilety: 30/20 zł.

Beata Bilińska

Sława jaka towarzyszyła Sergiuszowi Rachmaninowowi przez całe życie miała dwojakie źródło: bogatą i efektowną twórczość kompozytorską oraz znakomitą karierę pianistyczną. Rachmaninow był jednym z najwybitniejszych pianistów - wirtuozów, jego koncerty przez wiele lat stanowiły sensację na obu półkulach. Nie dziwi zatem fakt, że największą popularnością cieszyły się utwory fortepianowe Rachmaninowa (Koncerty fis-moll, c-moll, d-moll, Wariacje na temat Paganiniego, Preludia i inne), których kompozytor był niezrównanym i porywającym interpretatorem.

II Koncert fortepianowy c-moll to niewątpliwe arcydzieło ‒ prawdziwy fajerwerk sztuki pianistycznej stanowiący żelazny punkt repertuaru pianistycznego. Utwór został napisany w 1901 roku i w tym samym roku doszło do jego prawykonania w Filharmonii Moskiewskiej.

IV Symfonia f-moll op. 36 Piotra Czajkowskiego powstawała w bardzo trudnym dla kompozytora okresie, w czasie jego krótkotrwałego małżeństwa, które okazało się wielką porażką. Czajkowski wtedy bardzo cierpiał, próbował nawet popełnić samobójstwo, a wszystkie te traumatyczne przeżycia odcisnęły swe piętno na jego muzyce – na IV Symfonii, określanej często mianem autobiograficznej.