Drzwi otwarte hali w Toruniu
Podczas Drzwi Otwartych chętni zwiedzą halę z przewodnikiem i wezmą udział w zajęciach w strefach sportu, zdrowia, gier, zabaw i muzyki. Na 26 i 27 lipca zaplanowano mnóstwo imprez i wydarzeń, które rozpoczynają się zawsze o 11.00. Wstęp na wszystkie atrakcje jest wolny. Dwa weekendy drzwi otwartych poprzedzą oficjalną inaugurację hali widowiskowo-sportowej.
- Kończymy budowę hali widowiskowo-sportowej. To czas, aby pokazać obiekt jego właścicielom, czyli mieszkańcom Torunia - mówi prezydent Torunia Michał Zaleski. Dwa weekendy drzwi otwartych to początek wydarzeń przybliżających nowy obiekt torunianom.
26-27 lipca zorganizowana będzie strefa motoryzacyjna, w której będzie można zobaczyć z bliska samochód rajdowy, wozy służb mundurowych, wozy pancerne i auta zabytkowe. W tych dniach zagrają: Big Band Igora Nowickiego, Eklektik oraz Moove.
Gwiazdą pierwszego z weekendów Drzwi Otwartych był zespół De Mono, który w hali zagrał 19 lipca. Tego dnia reprezentacje osiedli wzięły udział w turnieju „Osiedla na start!”. Zwycięskie osiedla zyskały możliwość wybudowania u siebie wielofunkcyjnego boiska (I nagroda), siłowni zewnętrznej (II nagroda) lub placu zabaw (III nagroda). W tych dniach przewodnicy oprowadzali również grupy zwiedzających po obiekcie. >>Pobierz program Drzwi Otwartych
- Te dni to mnóstwo rodzinnych atrakcji wewnątrz i na zewnątrz hali - mówi Jarosław Więckowski, dyrektor Wydziału Sportu i Turystyki. – Cały cykl imprez związanych z otwarciem hali (od 19 lipca do 10 sierpnia) to koszt rzędu 120 tys. zł. Przy czym 100 tys. pochodzi z budżetu spółki TIS, a 20 tys. od sponsorów - wyjaśnia dyrektor Więckowski.
Drzwi Otwarte rozpoczynają cykl sportowych i kulturalnych wydarzeń w hali przy ul. Bema. W dniach 1-3 sierpnia w Toruniu zagra w turnieju towarzyskim koszykarska reprezentacja Polski, która 10 sierpnia zmierzy się w meczu eliminacyjnym do Mistrzostw Europy w Koszykówce Eurobasket 2015. Tego dnia, przed rozpoczęciem spotkania dokładnie o 19.47, nastąpi oficjalne otwarcie obiektu.
Fot. M. Czarnecki