Wisła piękna w blasku ognia

Parada łodzi i statków z pochodniami oraz efektowny pokaz fajerwerków zakończyły wieczorem 15 sierpnia 2018 r. drugą edycję Festiwalu Wisły.

Na Bulwar Filadelfijski w Toruniu wybrały się tego wieczora setki torunian i turystów, by posłuchać przebojów w wykonaniu zespołu „Trzy Korony” oraz podziwiać malowniczy widok Wisły pełnej łodzi i statków rozświetlonych pochodniami. Żeglarze wrócili na wodę jak przed wiekami, gdy rzeka pełniła rolę głównego traktu komunikacyjnego między położonymi nad nią miastami i wsiami.

- Dziękuję za to, że jest tutaj tyle osób, że ta nasza piękna, wspaniała rzeka Wisła tak nas przyciąga – torunian i gości spoza Torunia, których przybywa do nas rocznie ponad 2,3 mln - mówił prezydent Torunia Michał Zaleski.To Wisła Państwa przyciągnęła, a na tej Wiśle zdarzenia, imprezy, pokazy: to wszystko, co mogliśmy w Toruniu od wczoraj oglądać w ramach Festiwalu Wisły i co zwraca naszą uwagę, że tej pięknej rzece tak naprawdę dużo nie trzeba, aby była wyjątkowa, urokliwa, ale i także pożyteczna. Kochajmy Wisłę, bądźmy z nią, to jest nasza, również toruńska rzeka, warta naszego zainteresowania nie tylko w czasie festiwalu. Z radością podsumowujemy Festiwal Wisły w drugiej edycji jako udany i wart kontynuacji - co do tego jestem przekonany.

Festiwal wystartował 11 sierpnia na Przystani Wodnej we Włocławku, dzień później zawitał do Nieszawy i Ciechocinka, w poniedziałek 13 sierpnia przeniósł się do Osieka nad Wisłą, a we wtorek i środę 14-15 sierpnia festiwalowe wydarzenia odbywały się w Toruniu, gromadząc na nadwiślańskich bulwarach rzesze mieszkańców i turystów. A warto się tam było wybrać, bo oprócz niecodziennego widoku kołyszących się na Wiśle dziesiątek łodzi i statków przeróżnych nazw i kształtów, a także przechadzających się po nabrzeżu flisaków, oryli i szyprów, można było zobaczyć pokazy rzemiosł związanych z rzeką, skosztować potraw żeglarskich czy posłuchać szant i skocznych utworów granych przez kapele weselne. Szczególną atrakcją tegorocznego festiwalu był pokaz chodzenia po linie rozpiętą nad Wisłą, zatytułowany „Przejdziem Wisłę, przejdziem Wartę..”. Nie zabrakło także śmiałków, którzy postanowili zmierzyć się z nurtem Wisły, przepływając ją pod okiem ratowników WOPR.

W tegorocznym festiwalu wzięło udział 40 jednostek pływających z Polski i zagranicy, od małych drewnianych łódek, pychówek, lejtaków, łodyg i nieszawek po okazałe szkuty, galary, baty i francuskie dubasy. Widzowie mogli je nie tylko zwiedzić, ale także przepłynąć się nimi w towarzystwie żeglarzy. Jedną z atrakcji był rejs specjalny statkiem pasażerskim SP−150 zatytułowany „Tajemnice toruńskiej Wandy”, połączony z prelekcją znawcy polskiej żeglugi śródlądowej Waldemara Danielewicza. Była też Wisła w literaturze czyli "Wyspa poetów" - czytanie fragmentów wiślanej prozy i poezji przez aktorów i poetów z Trójmiasta, Kujaw i Ziemi Dobrzyńskiej. Nie brakowało doznań kulinarnych, m.in. Towarzystwo Przyjaciół Dolnej Wisły zaprosiło smakoszy na pokaz z degustacją „Jesiotra pieczonego na ognisku”.

Swój jubileusz 50-lecia świętowali na tegorocznym festiwalu polscy Wikingowie, których historię zapoczątkował w 1968 r. student polonistyki na UMK w Toruniu Marek Szabliński, zwany "Jarmerykiem", dowódca legendarnej łodzi wikińskiej "Świętosławy". Z okazji jubileuszu chętni mogli chwycić za wiosła wikińskiego drakkara i poznać zwyczaje wojowników.

Imprezą towarzyszącą festiwalowi była 14 sierpnia 2018 r. konferencja naukowa, „Płynie Wisła, płynie, po polskiej krainie” na Przystani Toruń, poświęcona w tym roku tematowi „Budowa łodzi i statków rzecznych oraz ruch rzeczny na ziemiach polskich na przestrzeni wieków”. W CSW odbył się też przegląd filmów zorganizowany przez Koalicję Ratujmy Rzeki, zaś w katedrze św. Janów, a dokładnie w Kaplicy Bractwa Szyprów pw. św. Barbary, gdzie znajdują się relikwie patrona żeglarzy bł. Jana Łobdowczyka, 15 sierpnia rano modlono się w intencji wszystkich flisaków i żeglarzy.

Jak zapowiedział marszałek województwa Piotr Całbecki, od przyszłego roku z Włocławka do Grudziądza zacznie – przy odpowiednim stanie wody w Wiśle - kursować regularny statek turystyczny „Kościuszko”.

Głównym organizatorem Festiwalu Wisły jest Kujawsko-Dobrzyńska Organizacja Turystyczna, a Toruń jako jedno z miast uczestników imprezy wsparł jej organizację kwotą 300 tys. zł.

Zdjęcia: Wojtek Szabelski