Najobszerniejsza w historii retrospektywa jednego z najważniejszych i najpopularniejszych polskich malarzy współczesnych Edwarda Dwurnika otwarta zostanie w piątek, 9 lipca 2021 r. o godz. 18.00 w Centrum Sztuki Współczesnej „Znaki Czasu”. Ekspozycja czynna będzie do 19 września.

„Edward Dwurnik. Polska / Retrospektywa” to pierwsza prezentacja prac artysty od jego śmierci w 2018 r. Będzie zawierała ponad 450 prac z szesnastu kolekcji muzealnych i jedenastu prywatnych. Wystawie będą towarzyszyły pokazy dwóch filmów animowanych w reżyserii Andrzeja Barańskiego, które „namalował” Edward Dwurnik. W trakcie wystawy odbędzie się również przegląd filmów o sztuce Dwurnika oraz wybranych wywiadów telewizyjnych z artystą.

Dorobek artystyczny Edwarda Dwurnika jest niezwykle bogaty – zarówno, jeśli chodzi o ilość – artysta stworzył ponad 5 tysięcy obrazów (niektóre źródła podają nawet 7 tysięcy, wliczając serie) oraz ok. 20 tysięcy rysunków i grafik, jak i o jakość artystyczną najwyższej próby. W swoim malarstwie nawiązywał do twórczości m.in. Jana Matejki, Nikifora Krynickiego czy Jacksona Pollocka, a także do neoekspresjonizmu niemieckiego lat 80. XX w.

Artystyczna płodność, wielotorowość zainteresowań i wielkie formaty prac – to znaki rozpoznawcze tego niezwykle osobliwego twórcy. Edward Dwurnik słynął także z podejmowania wielkich tematów, a podtytuł retrospektywy – „Polska” – wybrzmiewa równie doniośle.

Cenzura była bezradna wobec moich obrazów, ponieważ ja nigdy nie pokazywałem drastycznych scen wprost. Nie malowałem polityków czy motywów rosyjskich. W 1981 namalowałem cykl „Błękitna Warszawa”. Obrazy przedstawiały zasieki i druty kolczaste, tak jakby stolica była pod okupacją sowiecką, z ich mrozem i śniegiem. Jak pokazałem to w galerii na Nowym Świecie, to przylecieli chłopcy z KC i kazali to natychmiast zamknąć, ale później przewiozłem to trochę dalej, na Krakowskie Przedmieście i też to pokazywałem. Kiedy 13 grudnia wprowadzono stan wojenny, to w ogóle nie byłem zdziwiony tym, co się działo, bo ja już to przeżyłem – wspominał Edward Dwurnik swoje przygody z komunistyczną cenzurą w wywiadzie dla Toruńskiego Informatora Kulturalno-Artystycznego „Ikar” w czerwcu 2007 r.

Wykorzystując imponującą przestrzeń Centrum Sztuki Współczesnej, chcemy, aby twórczość Dwurnika – przewrotna, radykalna i wciąż żywa – miała okazję zaprezentować się w pełnej okazałości. Tym bardziej, że to artysta wyjątkowy dla toruńskiego CSW: to właśnie jego obraz pt. „Kopernik” zainaugurował zbiory sztuki współczesnej CSW „Znaki Czasu” – piszą organizatorzy wystawy.