W sobotę 11 grudnia 2021 r. zachęcamy miłośników krajoznawstwa do udziału w wycieczce pieszej z cyklu "Wędrówki rodzinne z PTTK".

Tym razem Oddział Miejski Polskiego Towarzystwa Turystyczno – Krajoznawczego im. Mariana Sydowa w Toruniu proponuje około 14-kilometrową trasę przez Port Drzewny, Stary Toruń, Przysiek, Stawy Przysieckie, Barbarkę, z zakończeniem na Wrzosach. Spotkanie uczestników na przystanku MZK przy ul. Starotoruńskiej (obok kościoła) o godz. 9.15. Wyprawą będą kierować przodownicy turystyki pieszej PTTK Hanna Czech i Feliks Paraszkiewicz.

- Pomysł budowy Portu Drzewnego powstał na początku lat 80-tych XIX wieku, kiedy Wisłą spływało wiele tratw z drewnem - opowiada Henryk Miłoszewski, prezes Oddziału Miejskiego PTTK w Toruniu. - Ilość pni spławianych wodą w czasie jednego sezonu liczona była w milionach. O budowę portu zabiegała toruńska Izba Handlowa, do której powstania przyczynił się burmistrz Theodor Koerner. Plany budowy portu drzewnego istniały już w 1889 r., ale nie doprezycowano miejsca jego budowy: w Toruniu, Grudziądzu czy Solcu Kujawskim. Ostatecznie pozwolenie na budowę Portu Drzewnego pruskie władze wydały w 1897 r., lecz prace ruszyły dopiero w 1904 r.

Wyliczono, że budowa portu pochłonie około 3.000.000 marek. Inwestycja trwała do 1909 r. Otwarcia portu dokonano przy huku armatnich wystrzałów i dźwiękach orkiestry wojskowej. W tym czasie usypano sztuczną groblę pomiędzy prawym brzegiem Wisły a Kępą Korzeniec - jedną z kilku wysp wiślanych należących do miasta Torunia. W końcu XIX wieku wyspa ta obejmowała obszar 54 ha. Zlikwidowało ją powstanie grobli. W 1910 r. na potrzeby Portu Drzewnego zbudowano linię kolejową Toruń – Czarnowo, z odgałęzieniem do portu. Port Drzewny posiadał zbiornik wodny o wymiarach 2000 x 300 metrów. Jego przeznaczeniem było przyjmowanie transportów drzewa w postaci zbitych z pni tratw.

a zdjęciu: Jedna z "Wędrówek rodzinnych z PTTK", fot. Tadeusz Perlik/OM PTTK w Toruniu