Ul. Mickiewicza potrzebuje małego restaru. Bliska odległość od Strefy Płatnego Parkowania powoduje, że ludzie próbują tu za darmo zostawić swoje auta w nadmiarze. Efekt? Rozjechane krzewy, zniszczone trawniki. Czas na gruntowne sprzątanie i rekonstrukcję zniszczonych nasadzeń. Tym razem będziemy mądrzejsi! Wszędzie tam, gdzie kierowcy próbują parkować na zieleni prosimy o lokalizację niskich dekoracyjnych ogrodzeń, które podkreślają historyczny charakter osiedla. Prosimy też minimum roczne systematyczne pielenie zieleni, tak by nowe rośliny miały szansę się przyjąć, a starsze nieco odetchnąć.