Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie oddalił 26 lutego 2013 r. skargę dwóch mieszkańców Torunia na decyzję środowiskową dla Trasy Średnicowej Północnej.

Skarga, złożona przez dwóch torunian do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie w marcu 2012 roku, dotyczyła kwestii proceduralnych, hałasu powodowanego przez planowaną drogę, wariantowania przedsięwzięcia oraz udziału społeczeństwa w postępowaniu. Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie nie podzielił zarzutów skarżących i stwierdził, że nie ma podstaw do uchylenia decyzji środowiskowej.

W ocenie Miejskiego Zarządu Dróg, który realizuje inwestycję, wiele spośród zarzutów podniesionych przez skarżących miało charakter bardziej emocjonalny niż merytoryczny.

- Dzisiaj większość inwestycji infrastrukturalnych budzi sprzeciw okolicznych mieszkańców, którzy z jednej strony narzekają na stan infrastruktury, w tym dróg, w naszym kraju, a z drugiej strony nie życzą sobie tego typu inwestycji w pobliżu ich miejsca zamieszkania - mówi Agnieszka Kobus-Pęńsko z Miejskiego Zarządu Dróg. - W obliczu rosnącego natężenia ruchu w Polsce, w szczególności w dużych miastach, pozostawienie drogowego status quo doprowadziłoby jednakże w krótkim czasie do paraliżu komunikacyjnego i w konsekwencji do jeszcze większej uciążliwości dla ludzi i środowiska, niż zrealizowanie zgodnie z prawem nowych inwestycji, takich jak Trasa Średnicowa Północna.

Warto przypomnieć, że na budowie pierwszego etapu Trasy Średnicowej Północnej trwają już prace budowlane, polegające na rozbiórce budynków. W połowie stycznia ruszyła wycinka drzew. Zaczęły się także prace związane z przebudową gazociągu i budową kanalizacji deszczowej. Z kolei w marcu ruszą roboty drogowe. Wykonawca, firma Skanska, ma czas na zbudowanie drogi do wiosny 2014 r., ale zapowiada jej oddanie do użytku do końca tego roku.