Bisami i owacjami zakończył się koncert Lisy Stansfield 15 grudnia 2015 r. na Jordankach w Toruniu. 

Piękna, kobieca, a jednocześnie niezwykle ekspresyjna i znakomicie nawiązująca kontakt z publicznością jest Lisa Stansfield. Brytyjska wokalistka, obdarzona wspaniałym, mocnym głosem, dała w Toruniu znakomity koncert.

Występ zgromadził wielu fanów artystki z całej Polski. Kiedy wkroczyła na scenę w pięknej, czerwonej sukni, powitała ją burza oklasków. Wzbudziła aplauz, kiedy pochwaliła zjedzone w Toruniu pierogi, a potem nonszalancko zrzuciła szpilki i już do końca śpiewała i tańczyła na scenie boso. A z nią widownia, która przy niemal każdym przeboju podrywała się z miejsc. Nie zabrakło tego wieczora największych hitów, na czele z "Change" czy znaną z filmu „The Bodyguard” piosenką "Someday (I'm Coming Back)". Koncert zakończył się bisem i owacjami "na tańcząco".

Jako support koncertu Stansfield wystąpiła polska grupa reggae Jafia, która również zebrała burzę oklasków. Koncert poprowadził znany dziennikarz radiowy Artur Orzech, który był pod ogromnym wrażeniem sali koncertowej na Jordankach. Ciekawostki dotyczące budowy i architektury obiektu przekazał widzom obecny na koncercie prezydent Torunia Michał Zaleski.

Wypełniona szczelnie widownia dowodzi, że toruńskie Centrum Kulturalno-Kogresowe na Jordankach ma szansę stać się jedną z najchętniej odwiedzanych sal koncertowych w Polsce, a także miejscem przyciągającym znane artystyczne nazwiska.