Zmiany w przepisach o hulajnogach
Od 20 maja 2021 r. zmieniły się przepisy dotyczące hulajnóg elektrycznych. Urządzenia tego typu uznano za pojazdy, co zdecydowanie zmienia prawne konsekwencje łamania zasad dotyczących ich użytkowania.
Użytkownicy hulajnóg i pojazdów podobnego typu do tej pory byli traktowani jako piesi. Obecnie zostali uznani za uczestników ruchu drogowego i muszą stosować się do przepisów obowiązujących w ruchu drogowym. Przede wszystkim nie wolno im jechać chodnikiem, we dwójkę na jednej hulajnodze lub po spożyciu alkoholu. Muszą też m.in. sygnalizować zamiar skrętu ręką, zachować odstęp przy wyprzedzaniu i ustępować pierwszeństwa na skrzyżowaniach.
- Do tej pory stan prawny hulajnóg elektrycznych i urządzeń transportu osobistego pozostawał nieuregulowany. Stwarzało to realne zagrożenie bezpieczeństwa na drogach i chodnikach. Dlatego przygotowaliśmy rozwiązania, które zwiększą bezpieczeństwo, w szczególności najmniej chronionych uczestników ruchu drogowego – powiedział minister infrastruktury Andrzej Adamczyk.
Zgodnie z nowelizacją ustawy Prawo o ruchu drogowym wyróżniono trzy grupy tego rodzaju urządzeń:
- Hulajnoga elektryczna (napędzana silnikiem elektrycznym, bez siedzenia i pedałów),
- UTO czyli urządzenie transportu osobistego (pojazd napędzany elektrycznie bez siedzenia i pedałów, inny niż hulajnoga elektryczna) - np. deskorolka elektryczna lub pojazd samobalansujący,
- Urządzenia wspomagające ruch - sprzęt sportowo-rekreacyjny (urządzenia napędzane siłą mięśni, przystosowane do poruszania się w pozycji stojącej) - np. rolki lub tradycyjna hulajnoga.
Hulajnogi elektryczne, UTO i sprzęt sportowo-rekreacyjny może być używany wyłącznie na drogach dla rowerów, pasach rowerowych wydzielonych z jezdni lub trasach pieszo-rowerowych. Jeśli żadna z tych opcji nie jest możliwa, w przypadku hulajnogi elektrycznej można skorzystać z jezdni, ale tylko w przypadku, gdy ograniczenie prędkości na niej wynosi nie więcej niż 30 km/h.
Maksymalna prędkość, jaką mogą rozwijać te pojazdy zgodnie z nowymi przepisami, to 20 km/h na wszystkich drogach publicznych (tj. i na drodze rowerowej i na jezdni). Za jej przekroczenie grozi mandat.W przypadku, g dy użytkownik hulajnogi elektrycznej znajdzie się w okolicy, gdzie brak drogi dla rowerów, a jezdnia ma limit prędkości większy niż 30 km/h, może skorzystać z chodnika, ale musi poruszać się z prędkością zbliżoną do tempa pieszych i ustępować im bezwzględnie pierwszeństwa.
Dla kierowców nowe przepisy oznaczają zwiększenie czujności w pobliżu dróg dla rowerów. Przecinając je muszą zwrócić uwagę zarówno na nadjeżdżające rowery, jak i hulajnogi elektryczne, gdyż pojazdy znajdujące się na przejeździe mają pierwszeństwo.
Od 20 maja przepisy istotnie regulują prawo do korzystania z tego typu urządzeń w zależności od wieku. Zabraniają poruszania się hulajnogami elektrycznymi i UTO na drogach publicznych dzieciom przed ukończeniem 10. roku życia, nawet znajdującym się pod opieką rodziców. Starsza młodzież, w wieku 10-18 lat, musi mieć kartę rowerową lub prawo jazdy dowolnej kategorii (AM, A1, B1 lub T). Pozostałe osoby mają obowiązek znać przepisy ruchu drogowego, choć niekoniecznie poświadczone odpowiednim dokumentem.
Nowe przepisy zabraniają jazdy po spożyciu alkoholu, poruszania się w dwie lub więcej osób na jednym urządzeniu (a także przewozu zwierząt). Zakazano też z korzystania z telefonu podczas jazdy, trzymanego przy uchu. W przypadku sprzętu sportowo-rekreacyjnego nie wprowadzono żadnych limitów wieku. Nie jest też potrzebna karta rowerowa ani prawo jazdy.
Jeśli chodzi o zasady parkowania, hulajnogi i inne pojazdy tego typu można zostawiać tylko w wyznaczonych do tego miejscach, w ostateczności (gdy takiego miejsca nie ma w pobliżu) na chodniku, ale równolegle do jego krawędzi jak najbardziej oddalonej od jezdni, pozostawiając co najmniej 1,5 m szerokości dla pieszych.
Za rozmowę przez telefon komórkowy podczas jazdy (aparat przy uchu) możemy zapłacić mandat w wysokości 200 zł, nieustąpienie pierwszeństwa pieszym znajdującym się na przejściu 350 zł, a za niewłaściwe parkowanie na chodniku 100 zł. Kara za jazdę po spożyciu alkoholu może wynieść od 300 do 500 zł (lub więcej, jeżeli orzeknie sąd), a ewentualne odholowanie pojazdu osoby po alkoholu to koszt 123 zł i 23 zł za każdy dzień przechowywania.
Przejdź do informacji na ten temat w oficjalnym serwisie rządowym
Fot. Małgorzata Litwin