Tajemnice Wisły

Prawdopodobnie pozostałości dawnego drewnianego mostu odkryto na dnie Wisły na wysokości ul. Mostowej podczas badań przeprowadzanych przed Festiwalem Wisły.

Choć obrys znaleziska wskazywał wpierw na wrak statku, kolejne analizy pokazały, że bardziej prawdopodobne jest odkrycie fragmentu mostu, jaki istniał na Wiśle w XVI-XIX wieku. - Zapewne są to pozostałości drewnianej izbicy, tj. konstrukcji w formie ostrosłupa o trójkątnej podstawie ustawionej wzdłuż nurtu Wisły chroniącej podpory przeprawy mostowej przed naporem lodu. Drewniany most toruński, jak świadczą liczne przekazy ikonograficzne i kartograficzne, też miał takie zabezpieczenia mówi Emanuel Okoń, Miejski Konserwator Zabytków. Jak wyjaśnia, znalezisko winno być zgłoszone do Kujawsko-Pomorskiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, w którego kompetencjach pozostają sprawy ochrony zabytków w zakresie prac archeologicznych i wykopaliskowych na terenie miasta. - Organ ten podejmie decyzję co do dalszych czynności. Być może przeprowadzone badania dendrochronologiczne zachowanego drewna pozwolą przybliżyć czas powstania konstrukcji – dodaje Emanuel Okoń.

Od 14 do 15 sierpnia 2023 r. odbywać się będzie toruńska część Festiwalu Wisły, dlatego organizatorzy zlecili badania dna rzeki ze względu na bezpieczeństwo uczestników wydarzenia. Jak poinformował Marcin Karasiński z Nadwiślańskiej Organizacji Turystycznej, dyrektor Festiwalu Wisły, firma z Gdyni, która przeprowadzała badania, natrafiła na znalezisko na głębokości 3-3,5 m na wysokości ulicy Mostowej, gdzie zlokalizowany był most, który spłonął w 1877 r. Był to jeden z najdłuższych w Europie mostów – trzykrotnie dłuższy od mostu w Krakowie. Marcin Karasiński wyjaśnia, że izbice mostów drewnianych miały podobny kształt to łodzi – zarys toruńskiego znaleziska ma 20 m długości i 5 szerokości.

Fot. Michał Kunicki