Boisko w Fosie Staromiejskiej zadziwiło zwiedzających Toruń Tajwańczyków. Na boisku dzieci grały w piłkę nożną, co - dla mało znających ten sport Azjatów - uczyniło starówkę jeszcze bardziej atrakcyjną.
Czteroosobowa grupa przedstawicieli dużych tajwańskich biur podróży przyjechała do Torunia z czysto roboczą, techniczną wizytą. Zwiedzali nasze miasto pod kątem jego atrakcyjności turystycznej dla zamożnych klientów, dla których przygotowują przewodniki turystyczne. Tajwańczycy przyjechali do Polski, by bezpośrednio poznać miejsca, które mają oferować wyjeżdżającym do Europy. Prócz Torunia byli także w Warszawie, Gdańsku i Malborku.
Pracownicy Ośrodka Informacji Turystycznej oprowadzali gości po Starówce oraz po toruńskich hotelach. Azjaci zainteresowani byli głównie miejscami noclegowymi w hotelach czterogwiazdkowych, bacznie przyglądali się ich estetyce, ilościom pokoi i cenom. – Nasi goście zadawali konkretne pytania techniczne, logistyczne, ponieważ mieli jasno sprecyzowany cel wizyty – mówi Szymon Wiśniewski, dyrektor OIT. – Z ciekawostek warto zauważyć, że zadziwiło ich, w bardzo pozytywnym sensie, boisko w centrum gotyckiego miasta - w Fosie Staromiejskiej, na którym właśnie wtedy, gdy je mijaliśmy, dzieci grały w piłkę nożną. A że u Azjatów piłka nożna to sport mało popularny, ponieważ tam dominuje baseball, starówka wydała im się jeszcze bardziej atrakcyjna.
Wizytę Tajwańczyków przygotowała polska ambasada w Tajpej we współpracy z polskim Ministerstwem Spraw Zagranicznych.
Tajwańczycy i Japończycy to najczęściej podróżujące nacje z Azji. Stosunkowo zamożni, Tajwańczcy mają ponad 150 dni w roku wolnych od pracy. Podróżują więc często, w tym również do Europy środkowo-wschodniej.