Reprezentant Automobilklubu Toruńskiego Aleks Karkosik wywalczył tytuł drugiego wicemistrza kraju w kartingu w swojej kategorii.
Kartingowe mistrzostwa Polski młodzików odbyły się na torze w Gostyniu. Toruński kartingowiec Aleks Karkosik wywalczył tytuł drugiego wicemistrza kraju w kartingu w swojej kategorii. Po zawodach mówi jednak o sporym niedosycie. Zdecydowanie dominował w poprzedzającej ostrą rywalizację sesji treningowej. W pierwszych punktowanych wyścigach dwukrotnie był drugi. Sporo wskazywało na to, że Karkosik jest nawet w stanie pokusić się o zwycięstwo w decydujących biegach i tym samym sięgnąć po tytuł mistrza Polski. Niestety, w drugim dniu zawodów dwa razy do mety dojeżdżał na czwartej pozycji. Tym samym w ostatecznym rozrachunku zajął trzecie miejsce w kategorii Mini-Max.
Do tytułu pierwszego wicemistrza zabrakło mu raptem jednego punktu. W zespole tuż po ostatniej odsłonie rywalizacji panowały mieszane uczucia.
- Z jednej strony cieszymy się z miejsca na podium, bo jakby nie patrzeć, to w końcu poważny tytuł, ale z drugiej spory niedosyt pozostaje – stwierdza Mariusz Karkosik. – Sporty motorowe mają jednak to do siebie, że o sukcesie decydują zarówno umiejętności kierowcy, jak i sprzęt. W Gostyniu z zupełnie nieznanych przyczyn nieco zawiodło to drugie. Silnik zaraz po tych zawodach trafił do remontu. Cóż, mieliśmy trochę pecha i po prostu trzeba z tym się pogodzić.
Aleks Karkosik w dalszym ciągu walczy o zwycięstwo w kategorii Mini-Max w cyklu Rotax Max Challenge Polska. Pod koniec sezonu toruński kartingowiec planuje też szereg startów na zagranicznych torach.
Zdjęcie: Iwona Szmit